Przyszła Pani i mówi:
- Potrzebuję kwas, mydło i powidło.
K: ???
Pani: No takie coś dla dzieci, żeby dużo się
działo... Żeby coś od czasu do czasu wyskoczyło i tak dalej.
Po 15 minutach rozmowy okazało się, że Pani
chodzi o trójwymiarowe książeczki dla
dzieci...