niedziela, 20 stycznia 2013

35

Mamy przecenione niektóre kalendarze. Z tej okazji mamy na nich nalepki z napisem "-25% do 30.06."

Podchodzi pani i pyta:
- A takie kalendarze na cały rok też macie? Bo tu jest napisane, że ten jest do czerwca tylko...

_-_

czwartek, 10 stycznia 2013

34

Wydarzyło się nie w mojej księgarni, ale to po prostu musi zostać udostępnione jak największej liczbie osób :D

Opowiedziane przez księgarnianki z zaprzyjaźnionej księgarni :)

- Macie jakąś książkę o Kazimierzu Wielkim?
*sprawdzamy*
- Niestety, nic w tej chwili nie ma.
- Naprawdę? Nic a nic?
- Niestety, ale nie.
- Bo właściwie to nie chodzi o niego, tylko o jego konia...
- Aaa, to pani pewnie chodzi o ALEKSANDRA Wielkiego?
- Nie, KAZIMIERZA!
- Okej, nic o Kazimierzu ani jego koniu nie mamy.
- Szkoda.
<CIS>
- Bo jak o koniu, to najwyżej Aleksander Wielki albo Piłsudski, o innych wierzchowcach historia raczej nie wspomina. A jak się nazywał tamten koń?
- No, ten... no... Bucefał!