mnie już nic absolutnie w tej pracy nie zdziwi
A nie ma? (;
Mama jest w stanie przyspieszyć koniec świata :D
Aaaaa..... Bezczelni, że też jeszcze nie nagrali...
Mnie pomysł wydał się kuriozalny, ale mój mąż stwierdził, że to byłby hit. Może ktoś to przeczyta i na przyszłoroczne święta będzie się sprzedawała jak świeże bułeczki?
hahahaha :D nie no.. nie mogę. nie wiedziałam, że praca księgarza jest taka zabawna :D
hhahaha, to mnie rozbawiło. A teraz wyobraźmy sobie ile godzin musiałby trwać audiobook.:)
Ciekawy pomysł. :)
mnie już nic absolutnie w tej pracy nie zdziwi
OdpowiedzUsuńA nie ma?
OdpowiedzUsuń(;
Mama jest w stanie przyspieszyć koniec świata :D
OdpowiedzUsuńAaaaa..... Bezczelni, że też jeszcze nie nagrali...
OdpowiedzUsuńMnie pomysł wydał się kuriozalny, ale mój mąż stwierdził, że to byłby hit. Może ktoś to przeczyta i na przyszłoroczne święta będzie się sprzedawała jak świeże bułeczki?
OdpowiedzUsuńhahahaha :D nie no.. nie mogę. nie wiedziałam, że praca księgarza jest taka zabawna :D
OdpowiedzUsuńhhahaha, to mnie rozbawiło. A teraz wyobraźmy sobie ile godzin musiałby trwać audiobook.:)
OdpowiedzUsuńCiekawy pomysł. :)
OdpowiedzUsuń