środa, 19 grudnia 2012

33


- A Biblia na audiobooku jest?


Mamoooooooooooooooooo! Niech już będzie po świętach. Albo chociaż koniec świata ;]

8 komentarzy:

  1. mnie już nic absolutnie w tej pracy nie zdziwi

    OdpowiedzUsuń
  2. Mama jest w stanie przyspieszyć koniec świata :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Aaaaa..... Bezczelni, że też jeszcze nie nagrali...

    OdpowiedzUsuń
  4. Mnie pomysł wydał się kuriozalny, ale mój mąż stwierdził, że to byłby hit. Może ktoś to przeczyta i na przyszłoroczne święta będzie się sprzedawała jak świeże bułeczki?

    OdpowiedzUsuń
  5. hahahaha :D nie no.. nie mogę. nie wiedziałam, że praca księgarza jest taka zabawna :D

    OdpowiedzUsuń
  6. hhahaha, to mnie rozbawiło. A teraz wyobraźmy sobie ile godzin musiałby trwać audiobook.:)

    OdpowiedzUsuń